Post: #1

Zakładam trochę eksperymentalnie ten temat, ale co to szkodzi! A zakładam go, ponieważ nie mogę sobie znaleźć takiego miejsca na forum, gdzie mógłbym swobodnie pisać coś, co akurat zrobiłem, o czym pomyślałem, co tam się u mnie stało. Niby kiedyś, w zamierzchłych czasach była od tego Spamiliada, ale zdecydowanie straciła dla mnie tamten urok. Ponieważ pisalibyśmy tu sobie cokolwiek z naszego życia, czy nie wiem komentowali coś ze świata na bieżąco, to myślę że dział jest odpowiedni.
Mam tylko jedną prośbę, proszę nie robić mi tu spamowiska obrazkami, filmikami czy innych wygłup. Od tego jest Spamiliada, specjalnie zakładam nowy temat, żeby się od tego odciąć. Nie znaczy to, że nie możemy się tu śmiać, żartować, komentować itd, ale jak powiem, że nie chcę tu "spamiliady" to mam nadzieję, że przekaz jest dostatecznie jasny.


Zacznę od wczorajszego dnia. Ja i Szczery, próbowaliśmy na ps4 umówić się na sparing. I jaja były nieziemskiexd No bo tak, on mnie tu nagle zaprasza na jakąś "imprezkę" a nie do pokoju, tam z kolei już go słyszę "Komi, jesteś tam?" itd, no ja wiem, że nie mam mikrofonu, no to szukam gdzie tu jest wysyłanie wiadomości tekstowych. I to był błąd, powinienem od razu wysłać wiadomość przez profil, a nie tam w imprezce. Oczywiście dalej nie było kontaktu. On mówił, ja pisałem, ale tak, jakby to do niego nie dochodziło. Mój pradawny mikrofon nie wystarczył, natomiast Szczery nie włączył chata tekstowego (bo to gówno trzeba najpierw włączyć, by widzieć wiadomości). Dopiero jak zadzwoniłem to udało nam się ustalić przyczynę problemuxd Myślicie, że to koniec jaj? A gdzie tam. Odpalamy One Piece Burning Blood, ja zakładam pokój, wysyłam zaproszenie i nic. Słyszę jak Szczery coś mówi, że nie może wejść, ja sobie myślę "o co chodzi?", a kiedy znów dzwonię dowiaduję się, że nie ma jeszcze odblokowanego trybu Online. Tak, nie przesłyszeliście się, kiedy odpalasz Burning Blooda masz najpierw tylko tryb story i dopiero w miarę postępów ODBLOKOWUJE SIĘ pozostałe tryby. Na śmierć o tym zapomniałemxd Skończyło się na tym, że przeszliśmy na Mortala.

Dziś z kolei, z racji że kartofelki się skończyły, poszedłem do sklepu, co by je kupić, bo kasza kuskus już mi bokiem zaczęła wychodzić. No i co? I pyreczki takie małe, że obieranie tego to będzie mordownia... A żeby było śmieszniej, to zanim wszedłem na forum i zacząłem pisać ten post, wstawiłem zupę i przed chwilą poleciałem ją szybko wyłączyć, bo zamiast 20 minut gotowała się z godzinęxd

Post: #2

Od wielu lat rozwiązuję krzyżówki. Kiedyś nawet wysyłałem kupony. Jednak od jakiegoś czasu rozwiązuję je tylko dla przyjemności. Któregoś dnia przyszły do mnie córki i też chciały rozwiązywać ze mną krzyżówki. Ja czytałem hasła, a one się nawzajem przekrzykiwały i zgadywały odpowiedzi. Ta która odgadła więcej wygrywała czekoladę
- Głos węża na trzy litery... - przeczytałem.
- Ja wiem, ja wiem - krzyknęła Klaudia
- Sss - dopowiedziała.
Tak nas to rozbawiło, że do końca dnia się z tego śmialiśmy.

Post: #3

Ech Trejsu xD Chamskie to trochę, choć rozumiem przyczyny. Komi, pisanie o takich rzeczach, choćby były zabawne dla uczestników, nie brzmią wcale zabawnie jak się potem o nich czyta na forum. No jakoś nie bangla to

Post: #4

Zjadłem słodkie, było dobre, jeszcze mi zostało.

Post: #5

Chyba mniej więcej wiem, co masz na myśli. Starałem się to jakoś w miarę dobrze oddać, ale nie ukrywam, że nie wyszło. Szkoda mi jednak było też tak po prostu to wywalić.

Jakby ktoś się zastanawiał, co ja robię na forum jak odcinek powinienem robić, co też pisałem na discordzie, to właśnie zakończyłem i została mi... zapowiedź. Jejku, jak ja nie lubię tych zapowiedzi. Zawsze tam padają takie trudne, przekombinowane zdania wielokrotnie złożone, że ciężko dojść co jest czym. Jak tylko Usłyszałem pierwsze zdanie to mimowolnie wszedłem na forum, no bo się nie dało. Może jeszcze zjem zupę i dopiero do tego wrócę.

Post: #6

Może nie róbcie zapowiedzi po prostu? Po prawdzie, to chyba mało to potrzebne do szczęścia.

Post: #7

Byliśmy z Szynszą na jumanji, jak ktoś chce pójść na coś głuptaskowego że stereotypami to serio dobry wybór. Nam się dość podobało, sporo durnego humoru.


A temat spoko.

No i Komi, Szczery ma rację, bo po co te zapowiedzi, tak poważnie, komu to potrzebne do szczęścia.

Post: #8

Ja Wam tego chłopaki nie wyjaśnięxd Ale to jest kwestia podejścia też chyba. Jest to częścią odcinka i choćbym zabierał się do tego jak pies do jeża, a niebiosa mi świadkiem, że czasem i tak bywa, to i tak to zrobię.

Coraz większą czuję ochotę zobaczyć to Jumancji, bo też i kolega Redrey na onym sylwestrze, zacnie się o tejże rozrywce wypowiadał.

Post: #9

Ale masz rekomendacje, nie powiem.

Kiedyś zastanawiałam się nad takim tematem, ale doszłam do wniosku że albo psułby humor, bo jak ktoś sobie coś zaplanuje i tego nie zrobi to trochę jak wujek saturn na początku roku, albo byłby chwaleniem się, czego dziś nie udało się zrobić. Ergo bez sensu.

Post: #10

Jak Szczery pisze. To są historyjki co są śmieszne tylko dla osób w nich uczestniczącychXD

Ale też mnie to zmusza do refleksji. Jak mam komuś powiedzieć coś o sobie to zawsze wyciągnę co dla niego może być najciekawsze. Zwiedził Europę na stopa, grafik 3d robi gry, imprezy, dzikie węże. A szara rzeczywistość dnia codziennego wygląda często tak:Wstaję, nikogo w domu, jadę do pracy, w pracy np.11 h ze słuchawkami na uszach przed kompem z nikim nie gadając. Powrót, wszyscy zajęci swoimi sprawami. Ja jak się ogarnę często robię inną robotę jako grafik i spać. I spędziłem cały dzień na kompie z nikim nie gadając i to jest normalne. Aż by się chciało by te ziemniaczki były za małe to by było o czym gadaćXD