Post: #151

A jak lubię szary to co znaczy, bo linki nic nie mówią o tym kolorze?

Post: #152

I to już powinno być dla ciebie odpowiedzią. Ale ja znalazłam.

Cytat:Umiłowanie do szarości, podobnie jak czerń, może wskazywać na dwie grupy cech. Niektórym kobietom o zaniżonej pewności siebie, zmęczonym życiem, czującym się staro może dawać swego rodzaju schronienie. Dla innych jest sposobem na ukazanie władzy i perfekcjonizmu. Budzi szacunek, pomaga wykreować autorytet

U mnie króluje róż, czerń, biel i niebieski.

Post: #153

Ja najbardziej lubię żółty.

Post: #154

No i od razu poszłam sprawdzić jak działa różowy, który aktualnie od ponad pół roku u mnie króluje
Kiedyś nosiłam się tylko na czarno, teraz lubuję się w kolorach także u mnie sprawdza się teoria o której mówił Twój profesor

You Are Free
♥ Fisheye Placebo ♥

Post: #155

Moja codzienność?



Pobudka, szykowanko do pracy, godzina dojazdu, 10.5h pracy, godzina powrotu (chyba że korki to i nawet dwie), w domu jedzonko i posiadówa na discordzie, polecam.

Post: #156

Moja codzienność?



Pobudka, szykowanko śniadania ok 11-12, herbatka, youtube gierki i tak do wieczorka. w dni pracujące pobudka 11 sniadanko herbatka, pare godzinek gierek i jazda 3 godziny i do domu W domu jedzonko i posiadówa na discordzie, polecam.

Post: #157

Spanie, czasem też spanie, taka sytuacja.

Post: #158

A u mnie codzienność też po staremu. Projekty, robota przy domu, spotkania ze znajomymi, animku oraz discord.