Post: #1

No i mamy kolejny odcinek który mi się spodobał nawet. Szkoda że jest on wprowadzeniem głownie do kolejnych pojedynków i akcji jaką znamy z mangi.

Post: #2

No odcinek muszę przyznać podobał mi się. Nie było przedłużania, które dosadnie się odczuwa. Nie było też jakiejś większej akcji, ale nie każdy odcinek taką musi mieć. Ten za tydzień zapowiada się obiecująco Więc teraz czekać.
Wciąż nie mogę przestać ubolewać nad tym jak spieprzyli ten cios Luffy'ego.
A i nie zbyt pasuje mi ten seiyuu Buffalo. Cztając mangę spodziewałem się kogoś o niższym i grubszym głosie.

Post: #3

Buffalo bardziej irytujący niż w mandze.

Post: #4

Nie było jakiejś mocniejszej akcji, ale odcinek upłynął dosyć przyjemnie. Nawet nie zauważyłam, że zbliża się do końca, więc przeciągania raczej nie odczułam. No może trochę jak wszyscy biegli.

Jak dla mnie Buffalo ma dobry głos. Pasuje do postaci. Taki irytujący i wieśniacki. W dodatku tłumaczenie Nakamy znowu ładnie oddaje charakter postaci (:

Ciekawe co wyniknie ze spotkania pary Baby 5 i Buffalo z Frankym~ *znowu udaje, że nie czyta mangi*

Post: #5

Pierwsza połowa w ogóle mi się nie podobała właściwie. Może poza Brookiem trzymającym Kin'emona. Nie dość że powtórzyli ten nieudolny cios w Caesara to jeszcze te flkashbacki. No niby wiem, że były też w mandze ale kurdę...
Za to od połowy bardzo fajnie. Podoba mi się kreacja zarówno Baby 5 jak i Buffalo choć ten jest z lekka irytujący, bo muszę kombinować nad nim trochę. Ale jest zabawną postacią.
Bardzo podobało mi się, jak pokazali robota Franky'ego, mam nadzieję, że dojdzie do fajnej walki i będzie to dobrze pokazane.

Post: #6

Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy widzę Frankiego to ręce idą mi do góry i zaczynam krzyczeć "Super!" ze śmiesznym akcentem ;3
Nie mogę się doczekać tej walki...

WYBIERZ WARTOŚCIOWE FRANKY!!!