Post: #1

Ratunku!
Mój telefon powiedział, że mam uszkodzoną kartę (tę micro) i mam ją sformatować, ale ja nie chcę, bo miałam tam kilka fotek na których mi strasznie zależy!
Czy mogę je jakoś odzyskać? (Próbowałam podłączyć do kompa, to też mi mówił, że mam sformatować, a ja nie chceeeee~)

(Próbowałam szukać w goglach ale nie za bardzo wiem jak, może kto mi wytłumaczy jak krowie na rowie, będę wdzięczna)

Post: #2

http://fotografwpodrozy.pl/oprogramowani...y-pamieci/ to może pomóc

Post: #3

10 sekund z wujkiem google i znalazłem coś takiego
I nie, nie znam się na tym.
http://fotografwpodrozy.pl/oprogramowani...y-pamieci/

---

heh ten sam link XD

WYBIERZ WARTOŚCIOWE FRANKY!!!

Post: #4

O widzicie a ja nie znalazłam d; Nie umiem używac google. A to na takie micro karty też działa?
------
Łiiii! Udało się! Dziękuję wam bardzo, że zechcieliście pomóc (:

---edit
No i teraz dalej mam problem bo nie mogę tej karty sformatować ):
Jak wkładam ją do telefonu to mówi mi, że karta uszkodzona, trzeba sformatować, to włączam format, chwile pokazuje się komunikat że formatowanie trwa i kółeczko się kręci a potem wszystko znika i dalej jest powiadomienie że karta uszkodzona i trzeba ją sformatować i tak w kółko.
Kiedy podłączam komórkę kablem do komputera to pokazuje mi że znaleziono dysk wymienny ale jak chcę go sformatować to mówi że włóż dysk do stacji dysków bo go nie ma ?
Jak wkładam kartę do adaptera i podłączam to albo jej nie znajduje w ogóle albo jak w końcu zobaczy to tez mówi przy próbie formatu, że brak dysku.

Łaj! co robić, jak żyć!
Czy muszę sobie sprawić nową kartę? <:

Post: #5

Może jakoś ją zepsułaś~? Skoro nic nie pomaga, to nowa karta może być najlepszym rozwiązaniem (:

Post: #6

Ściągnij jakiś program do formatowania dysków wymiennych. Są jakieś darmowe w necie. Tylko przypadkiem sobie komputera nie sformatuj XD

WYBIERZ WARTOŚCIOWE FRANKY!!!

Post: #7

Jeżeli karta ci gdzieś spadała, obiła się o coś, albo wewnętrzne komponenty były narażone na stykanie się z brudnymi rzeczami to masz po karcie i trza kupić nową

Możesz też zrobić jak Ponury mówił, albo można jeszcze trzepnąć nią o ziemię (Polska inżynierka xD) i będzie po sprawie, albo się naprawi albo już nic z niej nie będzie xD

Post: #8

Ta, właśnie chciałam napisać, że trzepnęłam telefonem ze złości i karta wpadła pod biurko, które jest ciężkie i go nie przesunę, więc problem rozwiązany d;