Post: #1

Miłego czytania
http://www.mangareader.net/one-piece/745

Post: #2

Chapter wywołał u mnie lekkiego majndfaka
Dwa dofki jeden lalką klatka dla ptaka zabij wszystkich! O boże co Odzie siedzi w głowie!

Post: #3

Mingo normalnie jak prawdziwy mistrz marionetek teraz działa Rozdział niezły choć w dużej mierze przejściowy. Aczkolwiek początek zanim zostali wywaleni z pałacu mi się podobał bardziej. No i Bird Cage wyglądem nie różni się od znaczenia tych słów...

Post: #4

Geez, co się w tym OP dzieje... Kiedy myślisz, że dojdzie w końcu do tych ostatecznych walk, nagle jest plot-twist, który wszystko zmienia. To jest najlepszy arc OP.

Post: #5

Oda ma takie utarte schematy zwłaszcza do Luffy'ego, że zanim stoczy ostatnią walkę z main bossem to podchodzi z atakami do niego po 3 razy między, którymi są nie krótkie przerwy...

Post: #6

Tak jak czułem, przejściówka przed masakrą. Fajnie by było, jakby do niej doszło
Doflamingo przerósł juz w moich oczach, teraz trudno mi go nie uwielbiać jeszcze bardziej, to jak pieprznął Luffyego było świetne. Spodziewam się kogoś, kto odegra główną rolę w całym tym bajzlu, a tą osobą będzie ZORO! Jedyny z SHP którego nie ma w ekipie i sam się krząta. Choć to, że jest sam i pewnie zgubi drogę nie wróży dobrze. Jednak ja wierzę w niego :3

Ogolnie rozdział podobał mi się wizualnie :3

(23.04.2014 12:24 )Devzan napisał(a):  To jest najlepszy arc OP.

No tak, bo dużo doflaminga, czego innego by się spodziewać xD (no offense ;p )

Post: #7

fuszioms napisał(a):No tak, bo dużo doflaminga, czego innego by się spodziewać xD (no offense ;p )

Nie tylko Ogólnie, ale po części racja. I to tak całkiem obiektywnie ^^

xav92 napisał(a):Oda ma takie utarte schematy zwłaszcza do Luffy'ego, że zanim stoczy ostatnią walkę z main bossem to podchodzi z atakami do niego po 3 razy między, którymi są nie krótkie przerwy...

Nie było ani jednej walki, co jest dobrym początkiem na złamanie tego schematu. Chyba, że te 2-3 wymiany liczymy jako walkę, choć zazwyczaj przy pierwszej walce Luffy był szmacony.

Post: #8

Robin menda nic nie powiedziała, że brat mu żyje xD

Ten kadr na dole... http://i996.mangareader.net/one-piece/74...920371.jpg wspaniałości! Z resztą cała walka z Mingiem fajnie narysowana :3

Zamysł z klatką fajny, mhrok i w ogóle, ale czy nie wystarczy nieco haki albo morskiego kamienia, żeby te nitko-ostrzo-kraty zlikwidować? Jeszcze uciekający zamek mi się podobał No i też liczę, że polowanie się odbędzie.

Post: #9

(23.04.2014 13:27 )okiren napisał(a):  Ten kadr na dole... http://i996.mangareader.net/one-piece/74...920371.jpg wspaniałości! Z resztą cała walka z Mingiem fajnie narysowana :3

Ten moment mega *o*
I jeszcze jak Koala się tuli do Robin

To był udany rozdział.
Ciało bez głowy było marionetką, no i w sumie tego się spodziewałam, ale tego że prawdziwy wyskoczy to już nie haha.

Czyżby Kin'emon użył dwa razy tej samej sztuczki xD? No tak średnia inteligencja w op jest dość niska, więc się nabrali... znowu.
Doflamingo taki zły... Ale takiej gry się nie spodziwałam, myślałam, że od razu przystąpi do jakiejś rzezi.

A propo nitek to nie mam pojęcia, choć wydaje mi się że jest tak jak z Sugar i zabawkami. Czyli wykończenie Minga to jedyna opcja.

Widzę szansę na akcję Fujitory hihi.
No i przydałoby się gdyby Zoro pokazał coś extra (Sabo też).

Post: #10

Bardzo dobry rozdział lecz jestem ciekawy co tam u grupy na statku ... może w następnym rozdziale (czyli za 2 tyg) pokaże.
A ta niby klatka to ciekawa, że nawet nikt nie może się kontaktować.
Zorro liczymy na ciebie, iż sprowadzisz zamek na ziemie