Post: #11

Byłam ze znajomą u koleżanki w domu, już miałyśmy wychodzić więc ona się nas spytała "czy traficie". Ja z pełną pewnością powiedziałam: "Trafimy" i .... otworzyłam drzwi do łazienki.


Oczywiście chodziło o to czy trafimy do wyjścia

Post: #12

Byłem w pracy i przyjechał przedstawiciel Kinder, akurat w radiu leciała "Time of my life" z Dirty Dancing

[Przedstawiciel]: - Tańczymy? Tylko ty skaczesz.
[Ja]: - Utrzymasz mnie?
[P]: - Pewnie. A potem będzie na Youtube jak to faceci się bawią w Carrefourze.

Zaczęliśmy się śmiać xD

Post: #13

Kiedyś u wujka kolegi, z garażu gdzie leżało ze 40 skrzynek na jabłka(bo jechaliśmy do sadu), wpadłem do tego kanału co się pod nim auto naprawia, bo było ciemno jak w dupie, a ja od końca zacząłem je zbierać, nie zauważyłem tej dziury i wpadłem, a trochę wysoko było, chwyciłem się instynktownie jak kot wszystkiego i tak wisiałem w powietrzu, ten wuj o mało zawału nie dostał, ale wyciągnął mnie z kolegą.

Tego samego dnia, w sadzie pokazywał mi jak drabine opierać o drzewa, by się na nie wspinać, niestety moje pierwsze samodzielne postawienie drabiny kosztowało upadkiem z 3-4m ;P sierota ze mnie.

Dużo tego mam, może jeszcze coś dopisze kiedyś xD

(28.01.2017 14:05 )Caellion napisał(a):  Byłem w pracy i przyjechał przedstawiciel Kinder, akurat w radiu leciała "Time of my life" z Dirty Dancing

[Przedstawiciel]: - Tańczymy? Tylko ty skaczesz.
[Ja]: - Utrzymasz mnie?
[P]: - Pewnie. A potem będzie na Youtube jak to faceci się bawią w Carrefourze.

Zaczęliśmy się śmiać xD

przynajmniej na monitoringu i w akwarium mieliby co oglądać xD