Post: #1

Co sądzicie o Gwiezdnych Wojnach? Czy jesteście wielkimi fanami całej sagi? Co uważacie o Lucasie, no i czy efekty specjalne nadal zapierają wam dech w piersiach ?

I moje dziwne pytanie: Dlaczego film ogląda się od czwartej części, a nie od pierwszej ? Jak ktoś chce ogarnąć fabułę, to chyba musi zacząć od pierwszej, prawda ?

Post: #2

Jasne, że jestem fanem Gwiezdnych Wojen
Jedi, armia robotów, ciekawe światy i interesujący kosmici to zawsze będzie zachwycać

Czwartą część nakręcono jako pierwszą gdyż Lucas nie wiedział czy ten film się spodoba więc zaczął od najciekawszego momentu.

Post: #3

Oczywiście ze uwielbiam

Efekty specjalne, moce, miecze laserowe, fabuła, nowe technologie, różne rasy. Po prostu KOZAK

Post: #4

Przemega uwielbiam o czym zresztą wiesz, i jestem mini-nerdem w tej kwestii.

I zaczynaj od 4! Ja współczuje wszystkim którzy zaczęli od 1. ;p

Post: #5

Czyli mam zaczynać od 4, 5, 6, a dopiero potem 1, 2, 3 ? Przecież to jest dziwne (chore).

Post: #6

To tak jak z Haruhi, no może nie tak... ale podobnie, Nac.

SW? Czemu nie.

Post: #7

Każdy tak zaczynał i żyje Potem może być ciężko się przestawić. Po prostu po 6 części 1,2,3 trzeba potraktować jak wielką dobrze skręconą retrospekcję.

Post: #8

Naku, to nie jest dziwne i próbuję Ci to wytłumaczyc od 2 dni ;p Serio. Nie krzywdź się i oglądaj 4!

(30.05.2011, 22:21 )c3po napisał(a): SW? Czemu nie.

Czegoś innego możnaby się spodziewać po człowieku o takim nicku

Post: #9

No ok, ok.
Zakładając ten temat, miałem na celu, żeby pisać ogólnie o Gwiezdnych Wojnach. Mam więc jeszcze pewne pytanie, z pewnych informacji (pozdro Ryba ) dowiedziałem się, że jest dużo książek o tym uniwersum. Czy ktoś tak mocno zagłębił się w tym świecie, żeby pochwalić się jakie książki warto przeczytać ? Piszę, tak z powodu, skoro jest jest wydanych sporo książek, to na pewno nie wszystkie są na wysokim poziomie, a jak już miałbym czytać, to nie chciałbym zaczynać od jakiegoś gniota

Post: #10

Znam człowieka, który przeczytał je wszystkie, mogę dać Ci kontakt, choć ciężko go złapać na gadu, jest dość nieuchwytny online, przez co niestety mam utrudniony kontakt z nim w tej chwili. Ale daj mi parę dni, najwyżej zrobię naokoło i poproszę o pomoc kogoś, kto go zna XD

Części 4-6 jak dla mnie wymiatają okrutnie, te pozostałe, 1-3, są... cokolwiek... rany, gdybym od nich zaczęła, to pewnie bym nigdy nie doszła do 4tej XD Są okrutnie lamerskie, zwłaszcza 2 i 3, nastawione na ten cały wątek miłosny, czego nie cierpię (powiedzmy sobie szczerze, przez 4-6 też się ciągnął wątek miłosny, ale ten przynajmniej nie był aż tak nachalny :/). Fatalne dialogi, wszystko wydaje mi się paskudnie sztuczne, no i przede wszystkim - ma Jar Jar Binksa, postać stworzoną pod to, żeby była zabawna i żeby każdy mógł sobie z niej robić jaja - ZNÓW, fatalne wykonanie, coś okropnego, do tego ten kretyn pozwolił Cesarzowi na objęcie władzy, więc de facto stoi za powodzeniem tej całej wojny, za przemianą Anakina w Dartha Wadera, etc. Przez niego stało się wszystko, co złe. DIE ><'

Sama seria - naprawdę przyjemna XD Oryginalne (na swój czas) pomysły, ciekawe rozwiązania, oczywiście jak tak teraz się na niego patrzy, to strasznie to to naiwne, ale cóż poradzisz XD