Post: #1

Krótko i bez ogródek.
Ma ktoś DOM w którym mógłby taką imprezę przeprowadzić? Moje plany urządzenia takiej imprezy w mieszkanku zaczynają nieco mnie przerastać

Post: #2

Na mnie nie patrz Ale fajnie gdyby był we Wrocławiu xd

Post: #3

Musiałbym zagadać do właścicielki ale nie wiem, czy by się zgodziła. Za jest to, że akurat mieszkam w największym pokoju z balkonem. Poza tym trudno jest mi sobie wyobrazić, żeby coś tu uwalić, bo na podłodze jest parkiet i stara wykładzina. No i wtedy byłoby w Poznaniu. Dla mnie osobiście może być nawet w Gdańsku, będę choćby nie wiem co

Post: #4

No ja niestety mam już plany, bardzo mi przykro, ale znajomi z Warszawy nie wypuszczą mnie poza nią XD' A moją chatę w tym roku przejęły Pimpki - organizują własnego sylwestra

Post: #5

A ja na 30000 procent zostaję w Olsztynie, chociażbym miała siedzieć w domu.

Post: #6

Szczery, 5 osób nie pomieścisz?

Post: #7

Sęk w tym Komi, że nie chodzi tutaj o pięć osób Dodatkowo wchodzi wyjątkowo niestabilny na tą chwilę czynnik rodzicielski, nie jestem w stanie już z całą pewnością stwierdzić teraz, jak to będzie >>

Post: #8

Choć wielce komfortowych warunków u mnie by nie było to właścicielka nie chce nawet o tym słyszeć. Napisała mi że można potłuc szyby w szafach, podpalić firanki i ogólnie tego typu sprawy. Ciesze się, że spróbowałem, szkoda, że nic z tego.

Post: #9

HAHA spalić firanki, nie ma bata widać że właścicielka miała niezłych ancymonów Pomysł fajny, ja jak na razie to mam w planach jechać do wrocka na love new year czy coś w ten deseń ale to jeszcze nic pewnego

Post: #10

Jeśli to wypali, to zrobię wszystko żeby tam być.